Zamieniliśmy torbę pod nogami dziecka na podnóżek i nikt nie chce wracać do prowizorki
Są takie rozwiązania, które w założeniu miały być tylko “na chwilę”. Szybkie patenty, prowizorki, które miały nas uratować w awaryjnej sytuacji. Tyle że ta “chwila” rozciąga się czasem na miesiące, a nawet lata.
W wielu przypadkach to nie problem – prowizoryczna półka w garażu, książka pod monitorem, składane krzesło w kuchni. Ale są obszary, w których takie doraźne metody nie powinny mieć racji bytu. Jednym z nich jest bezpieczeństwo dziecka w samochodzie.
A dokładniej? Prowizorka pod nogami dziecka.
Torba pod nogi dziecka – więcej szkody niż pożytku?
Wielu rodziców, szukając rozwiązania na kopanie w przedni fotel lub wiszące bezwładnie nogi w foteliku, sięga po “torbę ratunkową”. Dosłownie. Torba z ubraniami, plecak, zrolowany koc, zgrzewka wody (o zgrozo!) – wszystko, co da się wcisnąć pod nogi dziecka. W teorii ma poprawiać komfort, w praktyce… bywa odwrotnie.
Czy torba pod fotelikiem jest bezpieczna? Niestety nie. W razie nagłego hamowania może się przesunąć, a nawet zwiększyć siłę uderzenia. Nie mówiąc o tym, że nie zapewnia stabilnego podparcia, a tym samym nie rozwiązuje problemu napiętych mięśni, drętwiejących nóg czy choroby lokomocyjnej.
Podnóżek vs prowizorka – różnica, którą czuć od pierwszej podróży
Monika, jedna z naszych klientek, napisała wprost:
“Jest to świetny podnóżek. Przy wzroście 100 cm dziecko jest w stanie dotknąć stopni tego podnóżka podczas jazdy. Dodatkowy atut – dzieci bez problemu radzą sobie z rozkładaniem i składaniem stópek tego podnóżka i wchodzą po nim samodzielnie do fotelików. To dla nich dodatkowa atrakcja. Godny polecenia produkt.”
To opinia, która idealnie oddaje różnicę pomiędzy tymczasowym rozwiązaniem a prawdziwym udogodnieniem.
Zamiast torby pod nogi – podnóżek. Stabilny, przetestowany, zaprojektowany z myślą o potrzebach dzieci i rodziców.
Dlaczego dziecko kopie w przedni fotel?
Odpowiedź może Cię zaskoczyć: bardzo często nie dlatego, że chce. Ale dlatego, że… nie ma gdzie postawić nóg. Brak podparcia sprawia, że dziecko odruchowo szuka stabilizacji i znajduje ją, wciskając pięty w przedni fotel. Albo nie znajduje jej wcale i zaczyna się wiercić, marudzić, płakać.
Podnóżek do fotelika rozwiązuje ten problem u źródła. Dziecko ma gdzie postawić stopy, a jego ciało, co potwierdzają fizjoterapeuci, może przyjąć naturalną, stabilną pozycję.
Jak zapewnić wygodę dziecku podczas długiej podróży?
Oprócz przystanków i zabawy, warto zadbać o ergonomię. Oparcie, pasy bezpieczeństwa, klimatyzacja – to wszystko jest ważne. Ale wielu rodziców wciąż nie wie, że podparcie stóp ma równie duże znaczenie dla komfortu i zdrowia dziecka w trasie.
Zwłaszcza na dłuższych dystansach dobry podnóżek do fotelika pomaga zapobiegać:
- drętwieniu nóg,
- uciskowi na naczynia krwionośne,
- a nawet… chorobie lokomocyjnej.
Dlaczego warto wybrać Stópołapki od Okiday?
- stabilna, solidna konstrukcja
- składane stópki, które dziecko może obsłużyć samodzielnie
- wytrzymałość potwierdzona testami (m.in. DEKRA / TÜV SÜD, ISO 27956)
- możliwość stania i wchodzenia – bez ryzyka pęknięcia
To nie tylko poprawa komfortu. To realny wpływ na bezpieczeństwo dziecka w samochodzie.
Koniec z prowizorką w samochodzie
Nie musisz już wybierać między bezpieczeństwem a wygodą. Nie musisz kombinować, jak utrzymać torbę pod nogami dziecka, żeby się nie przesuwała.
Stópołapki dają stabilność i spokój. Tobie i Twojemu dziecku.
I co ważne: nasze podnóżki znajdziesz już w ponad 100 sklepach z akcesoriami dziecięcymi w całej Polsce, w tym w największych sieciach.
Zamień tymczasowe na trwałe. Raz, a dobrze.
Przeczytaj również





